Dzień dobryyyy!
Za mną masa cudownych nagrań, dlatego postanowiłam przyjść do Was z pozytywną energią i by podzielić się tym uśmiechem, który mi aktualnie towarzyszy.
Kto wie, może komuś też poprawi się humor!
Zacznijmy :)
W poniedziałek rano podkładałam głos w bajce „Co w trawie piszczy". Po pierwszym epizodzie razem z Łukim Gie w "Uprowadzonej Księżniczce", udało się zagrać coś więcej głosem, ale o tym wkrótce. Szykuje się jeszcze jedna, większa rola. Będziecie mogli usłyszeć nasze głosy w komedii romantycznej.
Cieszę się, że mogę spróbować czegoś zupełnie nowego. Śpiewanie, a podkładanie głosu, wcielając się w postać z bajki jest czymś zupełnie innym. Wolę przekazywać emocje w piosence, ale warto też umieć przekazywać je zwykłą mową. Podkładanie głosu było moim mini marzeniem, które się spełnia, ale jestem w tym jeszcze bardzo nieśmiała. Może dlatego, że nie wierzyłam, że to marzenie może przemienić się w rzeczywistość.
Jest też jedna cecha, którą ostatnio u siebie odkryłam i jestem z niej dumna. Uwielbiam patrzeć, kiedy inni mogą spełnić swoje marzenie. Szczególnie, kiedy mogę dołożyć się do tego celu i podać rękę. Razem z Łukim Gie robiliśmy fandubbingi. To on mnie, trochę brzydko mówiąc zmusił do wykorzystania mikrofonu inaczej niż to zwykle robię. Po raz pierwszy nagrałam to, jak mówię, a nie jak śpiewam. Ogromna różnica. Przesłuchując nagrań byłam trochę zawstydzona.
Marzeniem Łukiego jest podkładanie głosów profesjonalnie. Obiecałam mu, że zrobię wszystko, żeby tak było. Piszę o tym tu, żeby było mi głupio, kiedy nie dołożę wszystkich starań, żeby jego marzenie się spełniło.
Wieczorem nagrywaliśmy odcinek z 4Dreamers. Długi, ale fajny dzień! Długi, bo wszystko działo się na ostatnią chwilę. Pożyczaliśmy kamerę w ostatnich minutach - tuż przed nagraniami z chłopakami z The Voice Kids. Na szczęście się udało i dotarliśmy na miejsce. Trochę spóźnieni, ale nagrane.
Jarek Kostrzewa, Bartek Podkowiński i Łukasz Górski - mega dziękuję za pomoc. Bez Was ani rusz!
We wtorek kręciliśmy odcinek na YouTube, w którym będziecie mogli zobaczyć jak wyglada moja podróż na koncert i jak się stresuję + dokręciliśmy fragmenty z dwóch koncertów. To film, który miałam okazję nagrać przy współpracy z Google Pay. Mega się cieszę, bo dzięki temu będę mogła wkrótce zorganizować swój własny koncert w Waszych miastach.
To bardzo miłe, kiedy marki odzywają się, bo mają pomysł na super kampanię, w której potrzebują właśnie Twojej pasji. Ogromne wyróżnienie.
Często ludzie odbierają współprace jako "sprzedanie się", a ja uwielbiam robić rzeczy, których sama nie dałabym rady zorganizować. To jest dla mnie wielka przygoda. Co więcej - mogę dzięki temu rozwijać swój kanał i przede wszystkim zacząć na poważnie działać muzycznie, a dobrze wiecie, że to moje największe marzenie.
W środę nagrywaliśmy mega teledysk do Fanty razem z Kingą Sawczuk (komplexsiara), Oliverem Kamińskim, Stuu, Dannym Ferrei'm, Marcinem Dubielem i Adamem Zdrójkowskim. Teledysk z naszą piosenką naprawdę poleci daleko w świat. Jeszcze nic nie mogę o tym mówić. Jedynie - tak, Magda tańczyła. Hue hue!
W czwartek byłam we Wrocławiu na nagraniach do programu My3, który pojawi się dopiero jakoś na jesieni w TV - w Polsacie. Naprawdę te nagrywki sprawiły, że pojawił się wielki uśmiech na mojej twarzy. Super ekipa, która dała mi masę wiary w siebie. Do tego dzieciaki na planie, które były mega ciekawe mojej osoby i zadawały super pytania. Jeśli to czytacie - bardzo dziękuję za piękny dzień!
W piątek Gimper zaprosił mnie do swojego show Lekko Nie Będzie, gdzie dostałam mega prezent. Pogadaliśmy, pośpiewaliśmy. Było naprawdę bardzo sympatycznie i chyba jestem dumna z naszej rozmowy. Naprawdę będzie ciekawie. Odcinek niedługo na YT i ipla.tv. Sama już nie mogę doczekać się premiery.
W sobotę śpiewałam na pikniku YouTube. Niestety to była zamknięta impreza, ale nagrałam Wam mini relację na Instastory. Tyle tam się działo. Mnóstwo atrakcji dla dzieciaków i chyba nikt się nie nudził. Ta impreza naprawdę pokazała, że na YouTube "mieszkają" ciekawi ludzie. Tworzą fajny, przemyślany kontent. Cieszę się, że mogłam pojawić się wśród nich.
W niedzielę byłam w Knurowie koło Katowic. Cudowny koncert. I ten, na którym mogłam zaśpiewać swoją twórczość i gościnny występ z Letnim Chamskim Podrywem. Było Was tak dużo, że kolejnego dnia nie mogłam uwierzyć, że to wszystko działo się w realu.
Ten koncert sprawił, że bardzo mocno myślę o koncertach klubowych. Tylko dla nas! Taki czas, kiedy będziemy mogli się lepiej poznać i przede wszystkim pośpiewać. Trzymajcie za ten pomysł kciuki!
To tylko jeden tydzień. Czaicie?
Występ w Dzień Dobry TVN wraz z mega utalentowanym zespołem, który bardzo pomógł mi się przygotować do tego dnia. Masa współprac z markami, których logo widziałam w telewizji, na sklepowych półkach czy słyszałam w radiu. To wszystko też się działo!
Niesamowite jak dużo udało się już osiągnąć. Bez pomocy wielu osób, nie byłoby tego wszystkiego. Wy wiecie, że o Was piszę, dlatego dziękuję! Wiem, że to słowo nie odda nigdy mojej wdzięczności, ale wierzę, że efekty tej całej pracy będą dla Was czymś, z czego będziecie dumni razem ze mną.
Kocham takie życie, bo bardzo nie lubię, kiedy nie jestem nikomu potrzebna, dlatego niech taki czas trwa jak najdłużej.
Wydaje mi się, że wkrótce będzie czekała na mnie przeprowadzka do Warszawy, bo do domu wracam tylko, żeby spać, ale... zdradzę Wam w sekrecie, że mieszkanie w Waw od dawna jest moim wielkim marzeniem.
Pamiętajcie, żeby wierzyć w to, co chce się osiągnąć. To się stanie! Dajcie się zaskoczyć!
Bardzo mocno ściskam,
szczęśliwa i szczerze uśmiechnięta Magda.