niedziela, 30 listopada 2014

Mamy to!!!

Tak cudownie! Świąteczna piosenka nareszcie skończona! Teraz tylko teledysk i gotowe:) 
Dziś zaczynamy nagrywać pierwsze sceny, dlatego zaraz muszę zmykać z Internetów. 
Ten weekend był chyba przez to wszystko jakiś magiczny. Nawet napisałam nową piosenkę. I to po polsku! Znowu się ich już trochę nazbierało, a nigdy nie ma czasu, żeby je Wam pokazać. Najlepszym i najprostszym sposobem na to jest po prostu koncert. Tak! Chyba warto o tym w końcu pomyśleć.

W moim pokoju panuje taki bałagan, że nawet nie chce mi się myśleć o sprzątaniu. Tyle się dzieje... uwielbiam tak! Dziś tylko wstałam i od razu słuchawki na uszy, żeby posłuchać tego, co wczoraj zostało nagrane. Odpaliło! A już się bałam, że to sen, bo ostatnio nie układało się tak pięknie. 

Być może, że w wakacje będziemy mogli zobaczyć się w Poznaniu. To jednak zależy od Was. Wcześniejszy post Wam wszystko wyjaśni. Beredanators do dzieła! 
W kalendarzyku jest już zapisany występ na WOŚP, na który zostałam zaproszona. Wystąpimy razem z Damianem. Do tego jeszcze w tym lub na początku przyszłego będzie więcej takich charytatywnych akcji. Nie mogę się doczekać!

Dobra! Rozpisałam się, a teledysk sam się nie zrobi. Do usłyszenia!!

Zapomniałabym! Widzieliście?




piątek, 21 listopada 2014

wczoraj i dziś, świąteczny projekt i ważna prośba

Ale wczoraj byłam zła... Tak strasznie przykro jak komuś pomagasz, ten ktoś wykorzystuje to w 200%, potem dziwnym trafem odbiera Ci wszystko na czym tak bardzo Ci zależy, a na dodatek to wlasnie Ty dostajesz po tyłku. No kuuurde! I to juz nie pierwszy raz... Co jest z tym światem?? Kiedy ja się w koncu nauczę... 
Życie czasem bywa okrutne i chyba trzeba nauczyć się to przyjmować z pokorą. 
To było wczoraj, a dziś jest dziś! Cały ten tydzień był jakiś dziwny, ale teraz z ulgą mogę już usiąść z laptopem w domku, wypić spokojnie ciepłą herbatę, poprzeglądać Internety i zająć się samymi przyjemnymi rzeczami. 

Jedną z nich jest jutrzejsze nagrywanie. O 19:30 wbijamy z Damianem do studia! Będzie mega klimatycznie i jak pewnie niektórzy się domyślają... Nooo... tak! Zbliżają się świętaaaa! Zapach choinki, palący się ogień w kominku, śnieg za oknem, najbliżsi... Już nie mogę się doczekać, żeby móc oficjalnie się z Wami podzielić tym projektem.
A w niedzielę wybieram się z rodzinką na koncert Bednarka, żeby trochę odreagować od codziennej nauki, ponurych dni i nabrać energii na kolejny tydzień. Ktoś też idzie? Może się spotkamy:)

Tak na koniec. Strasznie nie lubię tych wszystkich próśb o lajki, ale tym razem to dla mnie bardzo ważne i być może dzięki Waszym głosom już w te wakacje będziemy mogli spotkać się w Poznaniu, gdzie również miałabym przyjemność wystąpić. No to głosujemy
--> http://p0kaz-talent.blogspot.com/2014/11/gosowanie.html  !!!
Wierzę w Was i już teraz za wszystko dziękuję. Buziaki :**
Magda







czwartek, 13 listopada 2014

"przeciez jeszcze tyle czasu..."

ojaaaaacieee... Mój blog <3 jesteście?? 

Ja jestem mega zmeczona cala tą szkołą, wstawaniem tak rano, ciągłym stresem, bo sprawdzian, bo kartkówka, bo pani będzie pytac. Chciałabym już wakacje. Nigdy nie narzekałam tak bardzo na szkołę, ale teraz jakoś nie mogę, a już szczególnie, że zbliża się matura. Nadal nie wiem jaki rozszerzony przedmiot chciałabym zdawać. Oczywiście muzyka zawsze zostanie, ale przeciez studia... jakie? Czasami aż mnie od tego wszystkiego boli głowa. Chyba nie jestem jeszcze na tyle gotowa, żeby decydować co dalej. To jest straszne i przyznam sie szczerze, że to wszystko mnie przerasta. Wiem, że najważniejsze to się nie poddawać, ale tutaj już chyba chodzi o coś więcej... Niby do matury jeszcze kilka miesięcy, niby to jeszcze dużo, inni mówią, że mało...
Czasami sobie myślę, że mam przeciez czas, zeby się zastanowić i że jakoś to będzie, ale tak z drugiej strony trochę się martwię o to wszystko. 
No cóż, każdy przez to przeszedł to ja też muszę! 

Muzycznie też się dzieje i to jedyna rzecz, która mnie podbudowuje w tym wszystkim. 
Dzięki muzyce, Beredanators i moim najbliższym słyszę ciągle: "będzie dobrze, dasz radę, nie przejmuj się". I to za te słowa Wam dziękuję. 
Codziennie rano wstaję i na mojej ścianie wisi napis "It's a good day to have a good day". Z takim nastawieniem jest jakoś łatwiej :) wszystko się układa... 
"Smile and the world will smile to you". To działa! Zawsze!

No! To do boju jutro! Z uśmiechem:))



sobota, 1 listopada 2014

Co się dzieje??!

Tak sobie wczoraj uświadomiłam jacy ludzie potrafią być beznadziejni... Serio. Szczególnie w Polsce przejawiają się takie dziwne zachowania.

Fenomen Dawida Kwiatkowskiego przerasta chyba jego samego. Wcale się nie dziwię, bo to, co się u niego teraz dzieje jest czymś niesamowitym. Jeśli nie wiecie o co chodzi (wątpię:)) to po prostu zagłosujcie na niego na stronie mtvema.com!

Nie wiem dlaczego ludzie reagują na to wszystko tak negatywnie, że to wstyd dla Polski i tak dalej... wstydem dla Polski i każdego z nas jest to, że nie potrafimy się zgrać i wzajemnie pomagać. Zauważyłam, że jesteśmy najlepsi w narzekaniu, w hejtowaniu innych, nabijaniu się z tych, którzy robią inaczej niż wszyscy. No po prostu jakaś jedna wielka masakra!

Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem.

Ja zawsze byłam i będę za wspieraniem młodych Artystów, bo wiem ile to wszystko wymaga pracy. Może takie zapracowanie organizmu i ciągłe bieganie nie jest dobre dla zdrowia, ale na pewno zdrowsze od odświeżania setny raz strony głównej na Facebook'u czy pisania komentarzy, które nic nie wnoszą.
No cóż, ja tym postem też raczej nic nie zmienię. Tylko razem możemy to zrobić, ale jak, skoro nie jesteśmy zgranym państwem? Potrzeba do tego chęci i wiary. Może kiedyś to wszystko się zmieni i zaczniemy doceniać robotę innych...

Takie pisanie co dziś zrobiłam, że zjadłam śniadanie, byłam w szkole, nauczyłam się i poszłam spać strasznie mnie wkurza, dlatego nie mam zamiaru tu o tym pisać i taki też jest powód tego, że ostatni raz byłam tu 2 tygodnie temu.
Z tego, co wiem to od tego są inne portale :P

Przede mną straszny tydzień. Mnóstwo sprawdzianów i kartkówek, ale na szczęście we wtorek odkładam wszystkie zmartwienia na bok i lecę na MTV EMA PRE-PARTY! Ktoś się wybiera? Mam nadzieję, że się zobaczymy :)

A w środę spróbuję w końcu coś nagrać i wstawić na You Tube.