środa, 30 lipca 2014

próbyyy

Cześć Kochani! U mnie wszystko w porządku. Próby, próby, próby. Już niedługo koncert w Stanisławowie i prawdopodobnie znów wystąpię we Władysławowie. I Damian jedzie ze mną:) Być może, że po drodze też się coś przytrafi, dlatego zawsze trzeba być przygotowanym na wszystko. Za każdym razem zaskakujecie, więc szykuję dla Was meeega koncert. Będzie moc!!! Na razie bez zespołu, ale na wszystko przyjdzie czas. Nie można zbyt pochopnie. Do celu, ale mądrze! Tak! Mądrze! Ostatnio lubię to słowo, wybaczcie :D

Jakoś cicho zrobiło się na moim kanale na Youtube, dlatego pomyślałam, że fajnie by było znów nagrać jakieś cudeńko :) Co Wy na to? Może POWIEDZIEĆ NIE w wersji akustycznej? Dużo mam ostatnio na głowie, ale damy radę. Studio zarezerwowane! Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Nareszcie nie będzie już tego dziecinnego głosu. Może Wam nie przeszkadza, ale kiedy ja oglądam swoje dawne nagrania to to rzeczywiście jest słodkie, ale tak już być nie może! Wymagam od siebie dużo więcej niż dawniej, ale to dobrze! Tak trzeba! No może czasem wymagam za dużo :D Nie ważne. Codziennie trzeba od siebie wymagać, nie tylko wtedy, kiedy inni od nas wymagają.

No to wyśpijcie się i wymagajcie od siebie! Nie od innych, bo mimo tego, że są znajomi, że są bliscy... to w większości sytuacji i tak trzeba polegać na sobie, a satysfakcja z dokonania czegoś samemu jest ogromna. Dobra, kończę już, bo się rozpisałam :D
Dobrej nocy i miłego dnia jutro :*

A tu macie kilka fotek z tego tygodnia.






piątek, 25 lipca 2014

Władysławowo support

Cześć! Właśnie wracam z Władysławowa. Nie mogę już wytrzymać ze śmiechu. Nasza ekipa jest najlepsza! Żeby tutaj napisać musiałam trochę ochłonąć chociaż i tak co jakiś czas wybuchamy śmiechem. Coś czuję, że ten post będę pisała całą drogę do domu, a zostało jeszcze 300 km. Stoimy w mega dużym korku, więc dojedziemy pewnie na miejsce o 2 w nocy. 

We Władysławowie byliśmy tylko 3 dni, ale były to najbardziej szalone dni w moim życiu. Było pracowicie, była plaża, morze, opalanie, jedzenie, jedzenie i jeszcze raz jedzenie :D 
Były też zwątpienia, ale i chwile, których nigdy w życiu nie zapomnę. 

Gdy tylko przyjechaliśmy poszliśmy na plażę. Mimo tego, że pogoda dopisała to woda była tak zimna, że nie dało się w niej stać nawet przez kilka sekund. Podbijaliśmy wszystkie karaoke i zapraszaliśmy na koncert w Ocean Parku. Tego dnia było wszystko na luzie, kolejnego doszedł już stres, ale motywujący :)

O 17 byliśmy już na backstage'u. Fani Dawida czekali na niego od rana. Niesamowite jak bardzo go wspierają. Naprawdę to było piękne! Jesteście najlepsi!
 Nadszedł czas na występ. Na samym początku zaśpiewałam "Burn" Ellie Goulding, później premiera mojej piosenki "Po Burzy Nie Spadnie Deszcz" i na koniec duet z Damianem, czyli "Wybrałam" Saszan. Dziękuję wszystkim za ogromne wsparcie. Bez Was byśmy nie dali rady. Kocham Was <3 Na koniec rozdaliśmy też autografy i zrobiliście sobie z nami zdjęcia :) Wrzucajcie! Pewnie wyszłam jak jakiś szop pracz, ale to wszystko było naprawdę bardzo miłe.
Na backstage'u zapoznaliśmy się też z ekipą Pięknych i Młodych z Must Be The Music, z Dawidem Kwiatkowskim i wszystkimi ludźmi, którzy dbają o organizację koncertów. Świetni ludzie. To, co się działo tylko przez ten jeden dzień jest nie do opisania... Uwielbiam to!

Skończyło się, ale być może, że wrócimy do Władysławowa jeszcze 15 sierpnia. Dostajemy od Was wiadomości, czytamy komentarze, że Wam się podobało i prosicie, żebyśmy znów przyjechali. Wszystko w Waszych rękach! Być może się uda i zobaczymy się ponownie.
Buziaki, Magda :*

Dostałam od Was kilka zdjęć :) Dzięki! Łapcie! 










piątek, 18 lipca 2014

dzieje się!

Wreszcie udało mi się tu napisać. Przygotowania trwają. Dużo się teraz dzieje w moim życiu, ale właśnie do tego dążę :D Uwielbiam, kiedy mam mnóstwo rzeczy do zrobienia i wiem, że nie zmarnowałam mojego czasu. 

Na koncercie we Władysławowie będzie naprawdę świetnie! Nie będzie to zwykły występ. Ostatnią piosenkę zaśpiewam w duecie z Damianem. Pewnie już domyślacie się jaką. Tak, to "Wybrałam" - Saszan. Mamy już ponad 7 tysięcy wyświetleń na You Tube, dlatego pomyśleliśmy, że zaśpiewamy ją dla Was na żywo 24 lipca w Ocean Parku. 

Ten wyjazd nad morze nie będzie zwykłym wyjazdem. Naprawdę będzie się tam działo. I już nie chodzi mi tylko o występ. Mamy masę planów, które muszą wypalić. Muuuszą!!! Zbieramy całą ekipę, bierzemy gitary, kamerę... może jakiś teledysk? Dowiecie się już wkrótce :) A ja już lecę, bo jeszcze aranżacja! Muszę ją dziś dokończyć. Trzymajcie się. Siadam do pianina :* 

PS. Lubicie?







poniedziałek, 14 lipca 2014

Władysławowo!!!

To z kim widzimy się 24 lipca w Ocean Parku we Władysławowie? 

TAK TAK TAK!!! Właśnie spełnia się moje marzenie! Jeszcze podczas roku szkolnego planowałam zrobić krótki recital nad naszym polskim morzem. Miało być akustycznie, tylko z gitarą, ale... nie traktowałam tego poważnie. Wszystkie pomysły, które gdzieś siedziały w mojej głowie co jakiś czas się przypominały, ale tak naprawdę nie było możliwości ich zrealizowania.

 Kilka dni temu zadzwonił telefon. Przedstawiono się i zapytano mnie czy wystąpię we Władysławowie. Byłam trochę zaskoczona, bo w zwykły, letni poranek nie spodziewałam się aż takiej propozycji. Oczywiście po krótkim ochłonięciu odpowiedziałam "tak" i nadal nie wierzę w to, co się dzieje.
Niesamowite jak bardzo można poprawić człowiekowi humor w kilka minut :)

Będę śpiewać tylko 3 piosenki, ale dla mnie to już ogromne wyróżnienie. Nie mogę się doczekać, bo po raz pierwszy będziecie mogli usłyszeć moją piosenkę "Po burzy nie spadnie deszcz". Występuję około godziny 18.00 i mam nadzieję, że się spotkamy. Przy okazji możecie zostać na koncercie Dawida Kwiatkowskiego, który występuje zaraz po mnie albo odwrotnie - jeśli jedziecie na jego koncert możecie przyjść trochę wcześniej :D

Jestem tak bardzo szczęśliwa, że mogę uczestniczyć w takim wydarzeniu. Chyba nie potrafię tego opisać. Nie mieliśmy żadnych planów związanych z wakacjami, ale problem rozwiązał się sam! Już za niecałe 2 tygodnie jedziemy do Władysławowa z najlepszą ekipą na świecie. Liczę też na Was. Zabierajcie znajomych i przyjeżdżajcie do Ocean Parku! Do zobaczyska!!! <3 

AAAAAAAA! Gęba mi się cieszy!!!!!! HJSDFHKAFJD!!! Dziękuję za spełnienie mojego marzenia i wyciągnięcie mnie z internetów!!! <3 <3 <3




środa, 9 lipca 2014

My Immortal

Jest jest jest! Nagrałam! Niestety nie udało się w niedzielę, ale za to udało się we wtorek! Byłam w studio LWW, miałam lekcję śpiewu, a 2 godzinki później nagranie. Zaśpiewałam tę piosenkę dokładnie 3 razy. Szybko, bez żadnej ściemy, bez "ulepszaczy" tak, jak to niektórzy sobie pozwalają... Zupełny live! Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Posłuchajcie i napiszcie, co myślicie. Będę wdzięczna. 

Bardzo mi się podobają takie sesje. Wszystko na żywo, szybko, a przede wszystkim taniej :P Tak, takie nagranie głosu i jego "obróbka" dużo kosztuje. Nie zawsze można sobie na to pozwolić, dlatego odkładam, zbieram i robię wszystko, żeby nagrać własny materiał :) Zresztą ostatnio zauważyłam, że to, co związane z czymś kreatywnym, z naszymi zainteresowaniami, z muzyką, malowaniem, tańcem itp. jest bardzo drogie. Na wszystkie rzeczy potrzebne do rozwijania pasji mogą sobie pozwolić ludzie, którzy zarabiają ogromną ilość pieniędzy. Przykre, ale prawdziwe. A często to właśnie biedni mają ten tak zwany talent, który chcieliby rozwijać. Najpiękniejszy moment jest wtedy, kiedy mogą pozwolić sobie na zakupienie sprzętu, który im to ułatwi. Ta radość, szczęście... coś niesamowitego! Ludzie, którzy mają wszystko niestety już tacy nie są, może nie wszyscy, ale większość. Nie dbają o to, co mają i wciąż im mało, ale chyba nic nie da się na to poradzić. Trzeba po prostu dążyć do celu, bo można schodami i można też windą, ale dla mnie najważniejsza jest satysfakcja z tego, jak do niego dotarliśmy. Buziaczki, Magda.




sobota, 5 lipca 2014

:)

Ostatnio myślałam, że chyba w końcu powinnam nagrać moją piosenkę "Po Burzy Nie Spadnie Deszcz", lecz tym razem akustycznie, bez żadnego aranżu, z samą gitarą. W studio, ale zupełnie na żywo, bez miksu, masteringu, prawdziwie, emocjonalnie i prosto z serducha, szczerze. Ten utwór chyba powinien ujrzeć światło dzienne. Nie chcę wyznaczać żadnej dokładnej daty, kiedy i gdzie, bo z tym nigdy nie wiadomo. To na razie moje plany, o których wiem tylko ja, a teraz też Wy :) 

Prawdopodobnie jutro też jadę do studia nagrać cover, a dokładnie "My Immortal". Ten utwór jest świetny! Amy Lee zaśpiewała go lekko i z niesamowitym przekazem. Zaśpiewała go dokładnie tak, jak należy. Moja wersja nigdy nie dorówna oryginałowi, ale mam nadzieję, że choć trochę Wam się spodoba. Trzymajcie kciuki jutro wieczorem.

Buziaczki dla Was,
Magda B.

czwartek, 3 lipca 2014

#studio

Cześć! Piszę, bo chcę Wam bardzo podziękować za wszystkie komentarze i wiadomości, które ostatnio dostaję od Was prawie codziennie! To naprawdę bardzo miłe. Zawsze je czytam i staram się odpisywać, jeśli nie tego samego dnia to kilka dni później. Pewnego razu zupełnie przypadkiem natknęłam się na to: http://zapytaj.onet.pl/Category/019,004/2,6732692,Da_sie_samemu_nauczyc_grac_na_pianinie_.html
Kiedy przeczytałam ten komentarz zrobiło mi się naprawdę miło. Wszystkiego nauczyłam się sama i nigdy nie miałam prawdziwej lekcji gry na pianinie. Bardzo dziękuję. Cudownie jest przeczytać takie słowa.

Wkrótce nagram nowy cover. Po ostatnich moich postach pewnie domyślacie się jaki. Już nie mogę się doczekać. Studio, w którym mam go nagrać jest jednym z najlepszych w Warszawie. Mam zdjęcie, które zrobiłam będąc w reżyserce podczas sesji nagraniowej Pauliny Romaniuk, być może znanej Wam z The Voice of Poland:) 
Mnóstwo światełek, guziczków... nie mam pojęcia jak zapamiętać który do czego służy :P


...i mam w końcu moją wymarzoną gitarę akustyczną! Jest naprawdę świetna! Moja kochana <3




...piszę też nową piosenkę po polsku i to już od kilku tygodni! Nie wiem dlaczego tak długo się schodzi. Może to coś oznacza? Jedna zwrotka jest już skończona, refren nie do końca, ale chyba nie można na siłę. Chcę, żeby ten utwór był w 100% przemyślany. Mam nadzieję, że wkrótce będzie już gotowy :)

Trzymajcie się!
love,
Magda<3