sobota, 13 grudnia 2014

#magda_filozof - "drabina życia" :D

Właśnie skończyłam nagrywać nowy cover, który już niedługo będzie można zobaczyć i posłuchać na You Tube. To trochę inna wersja "Price Tag" Jessie J. Uwielbiam tę piosenkę i kiedy tylko ją słyszę to od razu przypominają mi się tegoroczne wakacje, koncerty... było niesamowicie i mam nadzieję, że kolejne wakacje będą równie udane. 

Trochę przyspieszyłam i jestem myślami już na wakacjach, a przecież najpierw święta i ferie. 
11-ego stycznia koncert WOŚP, a 19-ego koncert w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Będzie pięknie, bo równie piękne są te wszystkie charytatywne akcje. Pomoc chorym, dzieciom, starszym zawsze satysfakcjonuje i cieszy za każdym razem. 
Dzieciaki z Centrum mam nadzieję, że będziemy się razem dobrze bawić! Na pewno znacie większość piosenek, dlatego chcę widzieć jak śpiewacie! :) AAA! Już nie mogę się doczekać! 

Ostatnio też dowiedziałam się, że latem wystąpię w Poznaniu. Zawsze marzyłam o koncertach, pchałam się do tego.  Takie przygotowania nawet do bardzo krótkiego występu wymagają mnóstwo pracy i czasu, ale ja to lubię. Później stojąc na scenie zapominam o słabościach i czuję po co tu jestem, czuję, że to naprawdę ma sens. To to, o co wciąż tak bardzo walczę, walczę po prostu o swoje! Chcę jak najwięcej koncertować z żywym bandem, ze świetnymi aranżami, chcę śpiewać swoje piosenki, ale też coverować, poznawać nowych ludzi, a przede wszystkim widzieć się z Wami częściej. 
Powoli te marzenia się spełniają i nie mogę w to uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu wstydziłam się jakichkolwiek wystąpień, ogromny stres nawet, kiedy miałam powiedzieć wierszyk na dzień Mamy czy Taty. Nie potrafiłam napisać piosenki po polsku, nie potrafiłam grać na pianinie ani nie ogarniałam o co chodzi z tą głupią gitarą i jak się na niej gra. To była dla mnie czarna magia. Seriooo haha.  Miałam marzenia, które zdawały się być prawie, że nierealnie, a teraz co? Jest! Po prostu uwierzyłam  i wspinałam się po tej naszej "drabinie życia" coraz wyżej.
A teraz czas na kolejne marzenia, zmagania z dołami, górami, pokonywanie przeszkód, burze, deszcze... to niesamowite, że jeśli do czegoś dążysz to prędzej czy później dotrzesz do tego miejsca, o które wciąż tak walczysz. Tak, to piękne.
Dobranoc Miśki <3 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz